Fundacja Nienieodpowiedzialni od lat przygląda się temu, jak grzechy główne „pracują” w odniesieniu do spraw społecznych, biznesowych czy środowiskowych. Podejmowany był temat chciwości, pychy, lenistwa, nieumiarkowania, gniewu czy zazdrości. W tym roku Fundacja przyjrzała się nieczystości, która jest pojęciem wielowymiarowym. I jak się okazuje, nie takim prostym w interpretacji Polaków. Dlaczego?
Nieczystość jest pojęciem odnoszącym się do wielu obszarów ludzkiego życia. Można na nią spojrzeć w kontekście religijnym, seksualnym, ale nie tylko. Jak na nieczystość patrzą Polacy i z czym ją kojarzą?
„Nieczystość jest bardzo obszernym pojęciem, a pojawiające się skojarzenia z tym słowem można pogrupować w trzy obszary. Po pierwsze kojarzy się ona z brudem, bałaganem i niechlujstwem – czyli czymś fizycznym, co daje namacalne dowody świadczące o nieczystości. Drugi obszar skojarzeń wiąże nieczystość ze sferą seksualną i grzechem, i tu pojawiały się takie skojarzenia jak cudzołóstwo, zdrada, seks i seks pozamałżeński. Trzeci obszar skojarzeń dotyczy nieuczciwych zachowań, np. oszustwo czy kłamstwo” – wymienia prof. dr hab. Dominika Maison, autorka badania pt. „Nieczystość i wstyd oczami Polaków”, które zostało przeprowadzone na zlecenie Fundacji Nienieodpowiedzialnych.
Jakie zachowania wydają się Polakom najbardziej nieczyste, wręcz nieetyczne?
Jak wynika z badania „Nieczystość i wstyd oczami Polaków” na pierwszym miejscu nieczyste wydaje nam się wyrzucanie śmieci do lasu. Takiego zdania jest 74% badanych, jednak tylko 12% osób przyznaje się, że kiedykolwiek tak postąpiła. Za zachowania nieczyste w odniesieniu do konsumentów Polacy uznają to, że firma świadomie wprowadza klienta w błąd (66%). Podium nieczystych zachowań zamyka fakt, że 65% Polaków uważa, że podawanie przez media fałszywych lub niesprawdzonych informacji jest zdecydowanie złe. Najwięcej też osób ma poczucie, że przynajmniej raz na jakiś czas doświadcza tego typu sytuacji.
„To, co zaskakuje w wynikach badań to fakt, iż zaobserwowano znaczące różnice w postrzeganiu nieczystości czy nieetyczności różnych zachowań w zależności od wieku. Osoby młodsze (do 34 lat) w dużo mniejszym stopniu odbierają różne działania jako nieetycznie niż osoby powyżej 55 lat. Starsi oceniają zdecydowanie negatywnie wiele zachowań, którym młodsi dają pełne przyzwolenie” – podkreśla prof. dr hab. Dominika Maison, analizując wyniki badania pt. „Nieczystość i wstyd oczami Polaków”.
„Dla wielu firm kończą się czasy, w których mogły one sobie pozwolić na nieuczciwe praktyki wobec klientów. Stanowisko konsumentów oraz zatrudnianych jest coraz dobitniej wyrażane, a ich głos słyszany. Wprowadzanie ludzi, konsumentów w błąd było jedynie sporadycznym zdarzeniem. Dziś w wielu branżach bywa to powodem do dumy osób odpowiadających za wyniki sprzedażowe, choć powinno być powodem do wstydu” – mówi Artur Nowak-Gocławski, prezes Grupy ANG i pomysłodawca Fundacji Nienieodpowiedzialnych.
Nieczystość a wstyd
Projektując badania dotyczące nieczystości, naturalnym wydało się spojrzenie na to zagadnienie także w zestawieniu ze wstydem. Możemy zakładać, że konsekwencją nieczystych zachowań jest wstyd. Czy rzeczywiście tak jest? Najwięcej respondentów uważa, że powodem do wstydu jest: wyrzucanie śmieci do lasu (88%), nieoddanie pieniędzy pożyczonych od kogoś znajomego (87%), ale także podawanie fałszywych informacji przez media (85%). Powodem do wstydu zestawianym z życiem zawodowym jest nieuczciwe wynagradzanie pracowników przez firmy (86%).
Jakie nieczyste zachowania są powodem do wstydu?
Co ciekawe Polacy częściej odczuwają wstyd za kogoś niż za siebie. Jeśli już się wstydzimy, to częściej w wyniku działań innych osób, z którymi się nie zgadzamy lub które uważamy za niewłaściwe. W szczególności dotyczy to działań osób, których nie znamy bezpośrednio, np. przedstawicieli władz państwowych, administracji publicznej lub innych Polaków. Najmniej jako powody do wstydu uznawane są przez badanych: ściąganie na egzaminie, praca „na czarno”, czy jazda komunikacją miejską „na gapę”.